Dziś taki kwiatek 🙂 Komputer głośniejszy od odkurzacza niby dwa rdzenie niby 4GB ramu a strasznie wolny. W stresie często się wyłącza o grach można zapomnieć . Na pytanie czy miał kiedykolwiek robioną konserwację , właściciel odpowiedział : „A co to?” Po otwarciu obudowy ujrzałem taki oto piękny widok 🙂
Po 20 minutach odkurzania, wymiany pasty termo przewodzącej i smarowania wiatraków udało się doprowadzić go do porządku.
Hałas zastąpiło przyjemne mruczenie wiatraków a temperatura w stresie nie przekraczała 60 stopni celcjusza . Youtube już się nie tnie i można pokatować Need for speeda 🙂